Filmowanie ślubów – sztuka i profesjonalizm
Nagrać na kamerkę obraz każdy potrafi. Amator jednak nie posiada takiej wiedzy jak profesjonalista i nigdy jego realizacje z długo trwających uroczystości nie będą odzwierciedlać kwintesencji, tego co ważne. Przeczytaj resztę wpisu »
Przydatne funkcje aparatów cyfrowych
Im lepsza znajomość aparatu cyfrowego i jego funkcji, tym więcej możliwości związanych z kreacją ciekawego i profesjonalnego obrazu. Fotografia cyfrowa daje zaś autorowi zdjęć szerokie pole do popisu. Liczne funkcje aparatu cyfrowego pozwalają na zabawę z obrazem oraz jego profesjonalną obróbkę. Przeczytaj resztę wpisu »
Nie kupujcie podrabianych akumulatorów
2 lata temu kupiłem do kamery (przypominam — Canon Legria HV40) dwa większe akumulatory. Z założeniem, że fabryczny nie wystarczy do moich potrzeb.
Założenie było słuszne. Ale pomysł kupienia nieoryginalnych akumulatorów na Allegro okazał się chybiony. Akumulatory do niczego się już nie nadają, mimo niezbyt intensywnego użytkowania. (Kto śledzi mój kanał na YT, ten wie…).
Tylko zupełnie nie wiem, jakie teraz kupić akumulatory? Ceny oryginalnych z pewnością są przerażające…
Dlaczego wybrałem kamerę na HDV?
Parę dni temu dostałem od jednego z czytelników list z pytaniami, na które postanowiłem odpowiedzieć na łamach bloga. Oto jego treść.
W swoim nowym poście pisze pan, że wybrał pan kamerę zapisującą na kasetach HDV, dlaczego wybrał pan właśnie ją?
Ponadto chciałem się zapytać o co chodzi z HDV i dlaczego firmy polecają dysk twardy np. w formacie AVCHD, a profesjonaliści używają cały czas kaset HDV?
Jeśli chodzi o pierwsze pytanie, to tak naprawdę kamera nagrywająca na kasetkach w formacie HDV, którą wybrałem, była jedyną w sklepie, która spełniała moje oczekiwania. To nie było tak, że szedłem do sklepu z założeniem, że kupię kamerę HDV a nie jakąkolwiek inną. Po prostu zależało mi na kamerze, która:
- będzie nagrywała w formacie 1080p i 1080i,
- będzie posiadała wejście na zewnętrzny mikrofon.
Jedyną, która spełniała te dwa warunki, była Canon Legria HV40, którą ostatecznie kupiłem. I jak się okazało, jest to kamera HDV. Przeczytaj resztę wpisu »
Canon Legria HV40 – moja kamera
W styczniu tego roku kupiłem sobie kamerę HDV Canon Legria HV-40. Jest to wersja kamery HV-40 na rynek europejski, czyli tam, gdzie telewizja jest w systemie PAL. Za oceanem też jest to HV-40, ale model nazywa się Vixia.
Jest to kamera, która nagrywa materiał na kasetkach DV. Nie jestem z tego powodu za bardzo zadowolony, ale ma to swoje dobre strony. Wybrałem ją tylko z jednego powodu. Jaki to był powód, o tym za chwilę. Przeczytaj resztę wpisu »
Dlaczego warto wybrać kamerę HD?
Jeśli tak jak ja kilka miesięcy temu stoisz przed pomysłem kupienia pierwszej w swoim życiu pełnoprawnej kamery wideo, pomyśl nad kupnem kamery HD. Już tłumaczę dlaczego.
Swoją pierwszą kamerę kupiłem w styczniu. Nigdy wcześniej do szczęścia nie było mi potrzebne takie urządzenie. Wystarczały mi funkcje kręcenia filmów w aparatach cyfrowych (pierwszym był Trust 750 Powerc@m, wtedy jeszcze kręcił bez dźwięku). Ale w końcu zachciało mi się tworzyć wideobloga i dlatego postanowiłem kupić kamerę. Dobry miesiąc zajęło mi zastanawianie się nad tym, co naprawdę jest mi potrzebne i dlaczego akurat to a nie coś innego.
Ponieważ jestem skąpy i staram się, by jeden zakup służył mi przez kilka lat, postanowiłem wybrać kamerę z możliwością zapisu filmów w wysokiej rozdzielczości, tj. kamerę HD. Zależało mi na tym, bo dziś filmy w tym formacie są już całkiem popularne. Można się spodziewać, że za kilka lat filmy w tradycyjnej rozdzielczości znanej nam z DVD (czyli 480 lub 572 linii dla NTSC i PAL) będą równie powszechne, jak dziś filmy na VHS (240 linii). Aby móc je oglądać bez obrzydzenia, warto zainwestować w kamerę HD.
Dziś kupiona kamera HD ma szansę zestarzeć się dopiero za jakieś 10 lat, choć pewnie tego momentu nie dożyje. Kamera bez funkcji zapisu w wysokiej rozdzielczości, pewnie znacznie szybciej.
Kamery HD nie są już jakoś kosmicznie drogie. Trzeba jednak uważać, by wybrać kamerę z trybem Full HD (1080i i 1080p) a nie HD-ready (720p). HD-ready to taki niefajny półśrodek.
Nie ma już nawet problemu z hostowaniem filmów wideo w formacie HD, wystarczy YouTube albo Blip.tv czy Vimeo. Filmy przecież oglądamy raczej na komputerach, do których napęd Blu-Ray kupić jest łatwo (i niedrogo), albo na podłączonych do nich telewizorach. Czy więc warto kupować kamerę, która już dziś może być uznana za przestarzałą? Ja uznałem, że nie.
Co konkretnie kupiłem i dlaczego, w kolejnym wpisie.
Co przykręcić do obiektywu?
Czy w dobie montażu komputerowego, gdy parametry obrazu można niemal dowolnie modyfikować, stosowanie filtrów i nasadek efektowych ma jakiś sens? Przecież, nie oszukujmy się, jest to nieodwracalna degradacja obrazu, spowodowana wprowadzeniem dodatkowej warstwy pomiędzy obserwowanym światem a elementem światłoczułym, rejestrującym ten świat. Dlaczego więc właściwie wymyślono i stosowano takie narzędzia?
Vimeo – HD w standardzie
Być może są osoby, które zajmują się tylko nagrywaniem filmów i nigdy ich nie oglądają, ani nikomu nie pokazują. Jednak sądzę, że dla większości z nas największą frajdą jest pokazać filmy innym, podzielić się wspaniałymi chwilami, które udało się uchwycić. Można na przykład zaprosić rodzinę, przyjaciół oraz sąsiadów przed ekran i wspólnie wspominać wakacyjne wyjazdy lub pochwalić się niezwykłymi ujęciami krasnali ze swojego ogródka. W dobie internetu mamy też możliwość pokazać filmy nie tylko wąskiemu gronu najbliższych znajomych, ale dosłownie całemu światu. Jednym z serwisów, które oferują przechowywanie filmów i udostępnianie przez sieć jest Vimeo.
Oczywiście na hasło “filmy w internecie”, prawie każdy pomyśli o YouTube, ale Vimeo ma pewne cechy, które dla osób samodzielnie nagrywających filmy i traktujących to poważnie, są bardzo istotne. Przede wszystkim jest pomyślany jako społeczność osób dzielących się swoimi filmami, komentujących filmy innych i dyskutujących o sprawach związanych z filmami. Właściciele dbają o dobrą opinię serwisu, więc nie ma niebezpieczeństwa, że znajdziemy się pomiędzy penisem a gołymi cyckami. Usuwane są również filmy szerzące nienawiść, uprzedzenia rasowe i agresję. Vimeo można porównać do opiniotwórczego tygodnika, a YouTube do brukowca. Nie ma też ograniczenia długości do 12 minut jak u konkurencji, więc nie trzeba ciąć dłuższego filmu na mniejsze kawałki. Przeczytaj resztę wpisu »
Podstawy montażu
Ucząc się jeździć na rowerze, wykorzystujemy te same zasady równowagi, co Lance Armstrong w drodze po zwycięstwo w Tour de France. W prywatnych rozmowach wykorzystujemy te same zasady gramatyki języka, co Miłosz i Szymborska. Podobnie, montując nawet zupełnie amatorsko nakręcone imieniny cioci Gosi, chcąc nie chcąc, stosujemy nieraz nieświadomie te same zasady, co montażyści w Holywood. Szokujące? Pan Jourdain z komedii Moliera „Mieszczanin szlachcicem”, też był zszokowany, że mówi prozą. Nie chcemy chyba jednak pozostać na tej konstatacji? Na pewno nie! Skoro już zaczęliśmy się bawić w film, to róbmy to świadomie. Poniżej lista podstawowych pojęć i zasad, dzięki którym łatwiej będziemy się poruszać w świecie ruchomych obrazów.
Sposoby na stabilizację obrazu … bez statywu.
“Najlepszym statywem jest ciało operatora”
O! Pytacie, skąd wyciągnąłem takie mądre zdanie? Sam go przecież nie wymyśliłem ;). Cytuję za prowadzącym warsztaty w Rybniku w ramach RePeFene 2009, zawodowym operatorem telewizyjnym. Skoro mówi to człowiek mający dostęp do sprzętu z najwyższej półki i z ogromnym doświadczeniem, to coś w tym musi chyba być? A w jaki sposób można to uzasadnić? Po pierwsze masz go zawsze przy sobie, a po drugie żadne urządzenie nie jest tak elastyczne i nie ma takich możliwości konfiguracji i pracy na najróżniejszych powierzchniach.