Canon Legria HV40 – moja kamera
W styczniu tego roku kupiłem sobie kamerę HDV Canon Legria HV-40. Jest to wersja kamery HV-40 na rynek europejski, czyli tam, gdzie telewizja jest w systemie PAL. Za oceanem też jest to HV-40, ale model nazywa się Vixia.
Jest to kamera, która nagrywa materiał na kasetkach DV. Nie jestem z tego powodu za bardzo zadowolony, ale ma to swoje dobre strony. Wybrałem ją tylko z jednego powodu. Jaki to był powód, o tym za chwilę.
W zestawie oprócz samej kamery i akumulatora, dostajemy ładowarkę (a w zasadzie zasilacz, podłączany do gniazda z tyłu kamery), pilota i osłonę na obiektyw. I tyle. Jeśli chodzi o kable, dostajemy kabel USB, kabel component video z przejściówką do wpięcia do kamery i kabel RCA (composite video / analog audio). Kabli do zrzucania materiału na komputer brak. Warto kupić je przy okazji. Osobiście kupiłem kabel FireWire (IEEE 1394, kamera wyposażona jest w gniazdo 4-pinowe, w komputerze zaś mam gniazdo 6-pinowe). Kamera ma też złącza HDMI (out), USB, na przejściówkę component, oraz dwa gniazda mini-jack — jedno do podłączenia kabla RCA / słuchawek a drugie do podłączenia mikrofonu.

Widok z przodu, instrukcja, akumulator i pilot. Kabel widoczny po lewej stronie nie wchodzi w skład wyposażenia kamery.
Dlaczego właśnie Canon HV40?
Kamerę kupiłem w jednym z offline-owych marketów z elektroniką, ale nie tym dla idiotów. 😉 Poszedłem i powiedziałem, jaką kamerę chce i okazało się, że tylko ta jedna spełnia wszystkie moje wymagania. A te wymagania to były:
- możliwość nagrywania filmów w HD,
- tryb pracy 1080p, czyli progresywnego skanowania w rozdzielczości 1080 linii,
- gniazdo do podłączenia zewnętrznego mikrofonu.
Bardzo istotne znaczenie miało dla mnie to gniazdo mikrofonowe. Chciałem bowiem nagrywać jakieś wywiady, poza tym zapewnić lepszą jakość dźwięku w moich filmach. Dokupiłem później dwa mikrofony stereo, o tym będzie w kolejnych wpisach.
Cechy kamery Canon Legria HV40
Poniżej niektóre z najważniejszych cech tej kamery:
- 10-krotny zoom optyczny,
- matryca CMOS o rozdzielczości 3,1 MPx,
- optyczny stabilizator obrazu,
- filmowanie w rozdzielczości 1920×1080 w trybie 50i (przeplot) i 25p (skanowanie progresywne),
- zapis zdjęć na karcie mini SD,
- lampa błyskowa do zdjęć i lampka LED do kręcenia filmów przy słabym świetle,
- gwint o średnicy 43 mm do nakręcania filtrów,
- pilot bezprzewodowy na podczerwień,
- możliwość prowadzenia odsłuchu dźwięku podczas nagrywania.
Jak się korzysta z HV40?
Recenzja będzie przy w formie następnego wpisu. 🙂
A jak podłączasz mikrofony? Bo ja mam Legrię HF S20 i mikrofon kierunkowy podpinam przez stopkę.
@Ola: ona ma zwyczajne stereofoniczne gniazdo mikrofonu, to był jeden z warunków wybrania kamery.
Fajny blog. Też wybrałem HV40, właśnie dziś ją kupiłem. Mikrofon, konwerter szerokokątny, filtry i zaczynam zabawę:) wcześniej miałem do czynienia sony hdr-cx115e. Kiepsko wypada przy słabym oświetleniu. Myślę, że z tym canonem będzie lepiej. Pozdrawiam